Mateusz Cierniak w finale Brązowego Kasku - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Mateusz Cierniak w finale Brązowego Kasku

Trzech zawodników tarnowskiej Unii rywalizowało w rozegranym wczoraj na torze w Rybniku półfinałowym turnieju Brązowego Kasku, imprezy, przeznaczonej dla żużlowców do dziewiętnastego roku życia. Najlepiej spośród tarnowian zaprezentował się Mateusz Cierniak - zajął trzecie miejsce i pewnie awansował do finału, który w czwartek 16 maja rozegrany zostanie w Grudziądzu.

Mateusz Cierniak rozpoczął starty od dwóch wygranych. W pierwszym występie pokonał Nikodema Bartocha, Jakuba Osyczkę (obaj Stelmet Falubaz Zielona Góra) oraz Dawida Rempałę, w drugim był szybszy od Mateusza Świdnickiego (forBET Włókniarz Częstochowa), Przemysława Giery (ROW Rybnik) oraz Patryka Zielińskiego (Wilki Krosno). Pogromcę znalazł dopiero w trzecim występie, w którym przegrał z Jakubem Miśkowiakiem (forBET Włókniarz Częstochowa), za plecami zostawiając Michała Curzytka (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) oraz Przemysława Liszkę (Betard Sparta Wrocław). W czwartym występie nasz zawodnik był bliski trzeciego zwycięstwa. W powtarzanej czterokrotnie gonitwie numer trzynaście, w momencie, gdy jechał na pierwszym miejscu zdefektował mu jednak motocykl. Na zakończenie Mateusz Cierniak znów sięgnął po komplet punktów, wyprzedzając Wiktora Lamparta (Speed Car Motor Lublin), Krzysztofa Sadurskiego (Fogo Unia Leszno) i Dominika Tymana (ROW Rybnik). Zawody zakończył więc z dorobkiem 11 pkt. (3,3,2,d,3), identycznym, jak sześciu innych zawodników.

Zdecydowanie gorzej powiodło się w Rybniku, Dawidowi Rempale. Po przegranym pierwszym biegu, w drugim tarnowianin wyprzedził tylko Bartosza Curzytka (Power Duck Iveston PSŻ Poznań), przegrywając z Przemysławem Liszką i Krzysztofem Sadurskim. W trzecim występie Dawid Rempała po raz drugi przyjechał na metę ostatni, uznając wyższość Wiktora Lamparta, Bartłomieja Kowalskiego (forBET Włókniarz Częstochowa) oraz Przemysława Giery. Drugi – i ostatni jak się okazało - punkt wywalczył w biegu piętnastym, w którym przegrał z Jakubem Miśkowiakiem i Dominikiem Tymanem, wyprzedzając Patryka Zielińskiego. W ostatniej próbie, młody zawodnik „Jaskółek” nie sprostał Michałowi Curzytkowi, Mateuszowi Świdnickiemu i Mateuszowi Tudzieżowi (ROW Rybnik), z 2 pkt. (0,1,0,1,0) na koncie kończąc turniej na szesnastej pozycji.

Tuż przed nim sklasyfikowany został, startujący w Rybniku jako rezerwowy, Przemysław Konieczny – 3 pkt. (1,2). Po raz pierwszy pojawił się na torze w biegu czwartym, przegrywając z Wiktorem Lampartem i Michałem Curzytkiem oraz pokonując Bartosza Curzytka. Drugi start zanotował w przywoływanym już wyścigu trzynastym, który ukończyło tylko dwóch zawodników, a pierwszy na mecie zameldował się Bartłomiej Kowalski.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski